United States or Palestine ? Vote for the TOP Country of the Week !
Gołębnik aż dygotał od panieńskiego chichotu. Gołębnikiem nazywał się kąt pod piecem, pomiędzy pianinem, a czwartem oknem okrytem czerwonemi jak krew adamaszkowemu firankami. W kącie tym gromadziły się zwykle panienki i panny.
Dziewczyna milkła, zdjęta nagłą jakąś trwogą przed tą ciszą nakazaną jej w ciasnej przestrzeni zasłoniętej lożki, po za której czerwonemi firankami widać było jasną przestrzeń sali i ciemny otwór sceny. Raz jeden ośmieliła się powiedzieć: To głupie takie postępowanie! I uzbrajając się w odwagę, dodała: Funta kłaków niewarte!