United States or Morocco ? Vote for the TOP Country of the Week !
Z tej tu pokrzywy czar dębowych cieni Zgarnę ku piersiom, co na słońce dyszą, Ustami dotknę bezmiernej zieleni, Stęsknionej do mnie swym sokiem i ciszą. Do kwiatów przywrę rozpalone czoło, Wsłucham się w bąki grające i brzmiki, I będę patrzał, jak lepkie gwoździki Wśród jaskrów lśniącą ociekają smołą.
Między Bogiem a grajem znikła inszość i przedział, Skoro Bóg się o sobie snów dębowych dowiedział. „Odkąd żyję na świecie, a wszak jestem wieczysty, „Nigdym dotąd nie słyszał takiego organisty!” Grajek znawstwu bożemu na pamiątkę i chwałę Porozbujał pieśń górą w dwa ruczaje niestałe, Rozmurawił ją dołem, aż się kościół zielenił, A cienistym przyśpiewem twarz słuchacza ocienił!