United States or Saint Lucia ? Vote for the TOP Country of the Week !
Czasem wymkną się w górę przez trawy zielenie Jakby dwa wodotryski, dwa rogi jelenie, I mignie między drzewu zwierz żółtawym pasem, Juk promień kiedy wpadłszy, gaśnie między lasem. I znowu cichość w dnie. Dzięcioł na jedlinie, Stuka z lekka i daléj odlatuje, ginie, Schował się, ale dziobem nieprzestaje pukać, Jak dziecko gdy schowane, woła by go szukać.
A nie było na ziemi tak zmyślnego krzewu, Noc się chwieje na strony od jego zachwiewu, Wonna liściem i żywicą Stań-że, duszo, nad krynicą, Spójrz, czyś dosyć podobna zielonemu drzewu? Przystroimy się wzajem! Śpi w tumanie rzeka, Śpi kałuża pod płotem, śpi sad i pasieka, Baczmyż przez ten wieczór cały, By się okna nie pospały I drzwi chaty znużonej, co na radość czeka.
Słowo Dnia