United States or India ? Vote for the TOP Country of the Week !
Co w twych oczach, śpiewaku, ten zachwyt oznacza, Ze tak badasz uważnie przez łez pozłocinę Żabę, co, zieleniejąc, w skoku się rozkracza, Jakby nogom roiła niechwytną drabinę? Czemu tak się przyglądasz z miłości uśmiechem Schwytanego świetlika szmaragdowej treści I musze, co, kołując z starannym pośpiechem, Zbacza nagle donikąd i mknie na bezwieści?
A na jego skinienie od owej godziny Powstawały schroniska dziwy tej krainy Dla człowieka, zwierzęcia i wszelkiej rośliny. Oto razu pewnego w tym czasie bez czasu Król Asoka zmiłował oczyma wśród lasu Wierzbę, co umierała bez liści hałasu. Zadżumiona skwarami, bez jadła, napoju, Schła, ledwo zieleniejąc, wpośród pszczół wyroju, W przeubogim, na zgony ordzewiałym stroju.