United States or Niue ? Vote for the TOP Country of the Week !
Musiała być jednak inna krótsza droga, bo zanim doszedłem do gościńca, ku wielkiemu mojemu zdziwieniu ujrzałem miss Stapleton, siedzącą na kamieniu przy drodze. Wybiegłam naprzód, aby pana tu spotkać, nie wzięłam nawet kapelusza mówiła zdyszana. Chcę pana prosić, abyś zapomniał moje słowa. Nie tyczyły się pana. Nie mogę ich zapomnieć, miss Stapleton odparłem.
Przez chwilę siedziałem z zapartym oddechem, oczom własnym nie wierząc, wreszcie odzyskałem głos, powróciła mi przytomność, a jednocześnie spadł z serca kamień odpowiedzialności. Taki głos ironiczny, chłodny, miał tylko jeden człowiek na świecie. Sherlock! zawołałem. Wychodź, a proszę cię, bądź ostrożny z rewolwerem. Stanąłem w kamiennym otworze i ujrzałem Holmesa o parę kroków przed sobą.
Nagle spostrzegłem, że nie ja jeden jestem świadkiem ich spotkania. Ujrzałem coś zielonego, zawieszonego w powietrzu. Przyjrzawszy się, zobaczyłem, że to siatka na motyle. Szedł Stapleton. Był daleko bliżej od młodej pary, niż ją i widocznie podążał ku niej. Wtem sir Henryk objął wpół miss Stapleton; zdawało mi się, że ona broni się od uścisku.
Słowo Dnia