United States or Peru ? Vote for the TOP Country of the Week !
Brunetki zatem, śniade, czarnobrewe, blondynki, powiewne białe, szatynki, o ruchach omdlewających, a wszystkie prawie ubrane elegancko i z pewnym, właściwym tylko Polce naszej, gustem, wystrojone, żwawe sunęły przed zachwyconym wzrokiem wieśniaka.
Roman Dzierżymirski jechał właśnie z małżonką swą w podróż poślubną, a raczej z kraju uciekał, ojciec bowiem śpiącej cicho naprzeciwko niego kobiety, szatynki, o ślicznych rysach, January Gowartowski, bogaty i dumny magnat kresowy, odmówił był jemu jej ręki... Lecz miłość namiętna nie pyta, gdy idzie o posiadanie kobiety! Roman zdobył swą żonę dzisiejszą, porwawszy ją za jej zgodą.