United States or Malaysia ? Vote for the TOP Country of the Week !
Książkę rzucił na łóżko, poczem porwawszy za łeb konia, wsunął go w kąt tuż przy łóżku, które zapewne było jego miejscem spoczynku.
Była to jeszcze niezdecydowana nuta, coś błądzącego w przestrzeni nakształt płatków lipowego kwiatu. Płatek lipy na żelazo pada i powiewny a biały rdzy plamę na sztabie wygryza... Nagle u drzwi wchodowych zrobił się szmerek leciuchny i gospodyni domu, porwawszy się z fotela, posunęła naprzód. Książę podciągnął znów kamizelkę i przekręcił na bakier siwe, długie wąsy.
Lecz Olka podchwyciła jego słowa i porwawszy go za ręce, gorąco prosić zaczęła: Taże ja właśnie o to za tobą łażę... weźże ty odemnie te swoje pieniądze, bo jeszcze mi je jaka psiakrew ukradnie. On bronił się mięko: Nie mogę, Olka, nie mogę!... Lecz kobieta nacierała coraz gwałtowniej. Taże to są twoje pieniądze! Twoje rodzone, schować mi je kazałeś... Bogać tam!