United States or Cabo Verde ? Vote for the TOP Country of the Week !
Gerwazy się wzdrygnął, Poznał Stolnika; zaczął w koło siebie żegnać, I ażeby tém pewniéj straszne sny rozegnać, Odmawiał litanią o czyscowych duszach. Znowu wzrok mu skleił się, zadzwoniło w uszach Widzi tłum szlachty konnéj, błyszczą karabelle: Zajazd! zajazd Korelicz i Rymsza na czele!
Nie grążyłem ja w niebie ni steru, ni wiosła, Lecz mnie radość swym prądem zmiotła i uniosła. Wieczność ku nam znikąd zbiegła, U stóp naszych, warcząc, legła, A pierś moja tej nocy chabrami porosła. I było już wiadomo, że pułap sosnowy Wonnym deszczem, jak obłok, pokropi nam głowy, Bo nie snem się sny płomienia, Jeno deszczem i zielenią, Duch mi zbłąkał się w ciele, jak wpośród dąbrowy.
Słowo Dnia