United States or Martinique ? Vote for the TOP Country of the Week !
Na piasku cień jej rysuje się mały i kroki rozlegają się donośnie; przez liście niebieskawo-srebrne plamy światła ścielą się u jej stóp dyskretnie, ukazują się, to znów nikną... Kocham go, kocham,.. i pragnę! szepce Ola. A on? Czyż można nawet wątpić o tem? odpowiada samej sobie. Przyleci na jej pierwsze skinienie, gdyby tylko... zechciała...
Nagle, o milczące ściany pałacu obija się krzyk kobiecy bolesny, straszny, oraz stłumiony jeszcze oddaleniem jęk rozpaczliwy. W ślad za tem rozlegają się kroki, coraz szybsze, bliższe, a później już całkiem donośnie tym razem, szelest sukni i łkanie. Jeszcze chwila...