United States or Senegal ? Vote for the TOP Country of the Week !
Ja bronię się ponętom, ona i nadzieje Chce odstraszyć, co chwila brząkając kajdany, Któremi ręce związał nam los opłakany. Nie wiémy sami, co się w sercach naszych dzieje. Jestże to ból? lub roskosz? gdy czuję ściśnienia Twych dłoni, kiedy z ustek zachwycę płomienia, Luba! czyż mogę temu dać imię cierpienia?
*Marta.* Ona nie żyje; rozstała się z życiem! O, dniu żałosny! *Pani Kapulet.* O dniu opłakany! Ona nie żyje, nie żyje, nie żyje! *Kapulet.* Puśćcie mię, niech zobaczę... Jak lód zimna; Krew w niej zastygła; członki jej zdrętwiały... Dawno już życie z tych ust uleciało. Śmierć ją zwarzyła, jak mróz najpiękniejszy Pierwiosnek w maju. Nieszczęsny ja starzec! *Marta.* O niefortunny dniu!
Słowo Dnia