United States or Palestine ? Vote for the TOP Country of the Week !
*Kapulet.* Precz, wszetecznico! dziewko nieposłuszna! Ja ci powiadam: gotuj się w ten czwartek Iść do kościoła, lub nigdy, przenigdy Na oczy mi się więcej nie pokazuj. Nic nie mów, ani piśnij, ani trunij: Palce mię świerzbią. Myśleliśmy, żono, Że nas za skąpo Bóg pobłogosławił, Dając nam jedno dziecko; teraz widzę, Że i to jedno jest jednem za wiele, I że w niej mamy bicz Boży. Precz, plucho!
Przez chwilę myśleliśmy, że ojciec popadnie w stan drętwoty, który nawiedzał go czasem, ale ocknął się nagle, opamiętał i tak ciągnął dalej: Dawne, mistyczne plemiona balsamowały swych umarłych. W ściany ich mieszkań były wprawione, wmurowane ciała, twarze: w salonie stał ojciec wypchany, wygarbowana żona-nieboszczka była dywanem pod stołem.