United States or Central African Republic ? Vote for the TOP Country of the Week !
Iako oliwká máła pod wysokim sádem Idźie z źiemie ku górze máćierzyńskim szládem, Ieszcze áni gáłązek, áni listkow rodząc, Sáma tylko dopiero szczupłym prątkiem wschodząc: Te iesli ostré ćiérnié, lub rodné pokrzywy Uprzątáiąc, Sádownik podćiął ukwápliwy, Mdleie záraz: á zbywszy śiły przyrodzonéy, Upada przed nogámi mátki ulubionéy.
Byłem szczęśliwy mówił mój ojciec z tego niespodzianego rozkwitu, który napełnił powietrze migotliwym szelestem, łagodnym szumem, przesypującym się jak kolorowe confetti przez cienkie rózgi gałązek.
Halina w pląsach przed nim ucieka, On, w ręce bijąc, goni z daleka. A gdy dogoni, z ujętą wróci, Staje i w pląsach tak dalej nuci: »Nie uciekaj, dziewczę lube, Moje sto tysięcy! Dogonię ja moją zgubę I nie puszczę więcej! Krąży ptaszek w szumnym lesie, Gałązek się czepia, Aż dognany, piórka niesie, Gniazdeczko ulepia«.