United States or Djibouti ? Vote for the TOP Country of the Week !
Już na poddaszu trzykroć krzyknęły puszczyki Jak guślarze; zdają się witać wschód miesiąca, Którego postać oknem spadła na stół, drżąca Niby dusza czyscowa; s podziemu, przez dziury Wyskakiwały nakształt potępieńców szczury: Gryzą, piją; czasami w kącie zapomniana Puknie na toast duchom butelka szampana.
Więc owi dwaj młodzieńcy którzy go uderzyli litośnie padli mu na ramiona i położyli się na trupie wołając jeden i drugi: mój ojcze!... I odwrócił się Szaman, a spojrzawszy na Anhellego nakrył mu głowę poła szaty swojéj.... I kazał się wynieść duchom niebieskim, a otworzywszy oczy Anhelli zobaczył śnieg i gwiazdy.
Słowo Dnia