United States or Pakistan ? Vote for the TOP Country of the Week !


Stangret odwrócił się ku nam i rzekł: Trzy dni temu, jakiś więzień uciekł z więzienia w Princetown; wszystkie drogi kołowe i wszystkie dworce w pobliżu strzeżone przez wojsko. Nie podoba się to naszym fermerom. Powinni być radzi. Policya płaci dobrze za wiadomości o zbiegach. Można zarobić kilka funtów.

W tej samej chwili posłyszał za sobą wołanie: Hej, panoczku, panoczku! Stójcie-no ino tam, stójcie!... Młody człowiek odwrócił się i ujrzał zmierzającą ku niemu kobiecinę; trzymała coś w ręku i kiwała nań. Zdziwiony podszedł bliżej i zapytał: Cóż to, czegóż ode mnie chcecie?

Rzekli więc do tych co byli ukrzyżowani: chcecie, a zdejmiemy was? lecz ci im nic nie odpowiedzieli, będąc już umarłymi. A poznawszy to rozbiegły się zgraje pełne przerażenia, a żaden z tych co uciekali nie odwrócił głowy, aby spojrzeć na martwe i umęczone. Zorza je czerwieniła, zostali sami.

Mój drogi rzekł z uśmiechom Sherlock Holmes, pomimo swej przenikliwości, nie przewidział tego, co wynikło od czasu, jak zamieszkałem nad bagnem. Wszak mnie rozumiesz?... I jestem pewien, że nie zechcesz przeszkadzać mi w takiej chwili. Byłem w trudnem położeniu, a gdym tak stał zafrasowany, mój towarzysz odwrócił się i poszedł przez łąkę. Czyniłem sobie wyrzuty, że go pozostawiam własnemu losowi.

Wysiadając, odwrócił się do mnie i rzekł: „Może ciekaw będziesz dowiedzieć się, kogo wiozłeś? Jestem Sherlock Holmes”. A nie widziałeś go już potem? Nie. Jakże ten pan Sherlock Holmes wyglądał? Dorożkarz podrapał się w głowę. Nie tak łatwo go opisać.

Nie smuć się do śmierci po zgonie Ojczyzny twojéj... Ani płacz myśląc że jéj nie zobaczysz; wszystko jest snem smutnym. Gdy tak mówił, usłyszał Anhelli stąpanie po śniegu i rzekł: ktoś nadchodzi? czy to śmierć stąpa głośno? Lecz był to ren, który stanąwszy nad umierającym panem, zadziwione oczy napełnił wielkiemi łzami; i odwrócił się od niego Szaman płacząc.

W swe kościste ręce spódnicę ujmowała przytem pociesznym ruchem, a z pełną komizmu gracyą unosząc wyraźniej i głośniej powtarzała ostatnią piosenki zwrotkę, i szła dalej, aby w parę minut ponownie wykonać też same identycznie produkcye. Idący ulicą mężczyzna przystanął i patrzał ciekawie na babinę, wkrótce jednak, znudzony, obojętnie odwrócił się i począł iść dalej.

Słowo Dnia

najgłębszy

Inni Szukają