United States or Mexico ? Vote for the TOP Country of the Week !
Djabeł do niego pół ucha, Pół oka zwrócił do samki; Niby patrzy, niby słucha, Tymczasem już blizko klamki. Gdy mu Twardowski dokucza, Od drzwi, od okien odpycha Czmychnąwszy dziurką od klucza, Dotąd jak czmycha tak czmycha. „Ja umieram. Ja nie płaczę, I wy chciejcie ulżyć sobie; Prędzej później legniem w grobie, Nie wrócą na świat rozpacze.
Stanowczo muszę być niezdrów, to tylko mnie ten proces tak dokucza. Po obiedzie był u nas Tański; mówił wciąż o swej podróży do Wiednia i o tem, że zapewne dostanie tam awans; przecież, gdyby go coś dręczyło, mówiłby o tem ze mną najprędzej. Gdzie tam... Zacząłem mu wspominać o wczorajszym sądzie, ale widziałem, że go ten przedmiot wcale nie zajmował. Muszę się przezwyciężyć.