United States or Kazakhstan ? Vote for the TOP Country of the Week !


Baskerville-Hall, 13 października. Kochany Holmes! Moje poprzednie listy i depesze powiadamiały cię dokładnie i szczegółowo o wszystkiem, co się działo w tym ponurym zakątku. Im dłużej tu bawię, tem bardziej czuję się smutny i zaniepokojony. Te bagna rzucają cień na duszę. Zdaje mi się, żem się przeniósł nietylko do innego kraju, ale i w inną epokę, że żyję w czasach przedhistorycznych.

Władek ma o mnie bardzo wysokie wyobrażenie; wierzy w mój talent i zdolności, ceni mój charakter i kocha mię rzeczywiście. Odmalował mię w takich barwach, że i jej udzieliła się jego przyjaźń. To jednak śmiesznie przykre zawdzięczać odrobinę, którą się ma, temu, co wydarł nam wszystko. Jestem na łaskawym chlebie z odpadków jego uczuć. Dnia 13 stycznia.

Cóżby mi jego słowa powiedzieć mogły? Dnia 10 maja. Co on czuje, nie wiem. Wysilam się próżno, a jednak powinienem i muszę wiedzieć. Dnia 11 maja. Nie wiem nic, ani wczoraj, ani dziś. Te daremne wysiłki mnie męczą. Jestem zdenerwowany, silnie zdenerwowany. Unikam wszystkich; siedzę w swoim pokoju. Mam odszukać duszę, która zniknąć musi, i uczynić swoją. Dnia 13 maja.

I trudno zważyć, kto więcej hańby rządowi, a sromu ludzkości przyczynił, czy Ludwik XVI dekretem swoim z 13 lipca 1777, czy konwent krwawą exekucyą uchwały swojej z 3 maja 1793; że już bezecną proklamacyę Chaumetta , z 14 października 1793 pominiemy, jakbyśmy radzi, żeby dzieje obłędu ludzkości zatarły w niepamięć!

Słowo Dnia

obicia

Inni Szukają