United States or Åland ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zapanowało pomiędzy niemi chwilowe milczenie: Ze stepu tymczasem, z łanów, płynęły wonie zbóż, i polnych kwiatów; żaby i chruściele odzywały się w moczarach łączki czar letniego gasnącego dnia chwytał za duszę... Wie pan, żeśmy porządnie od domu daleko! pierwsza wesoło zaśmiała się Ola. A tak? zadziwił się niby Topolski. To wracajmy! rzekł niechętnie. Zawrócili.
Pomysł wprawdzie jest w nich cudzy, ale cała skrząca dowcipem forma, jest już niezaprzeczenie własnością naszego poety. Dość jest porównać tylokrotnie dokonywane tłomaczenia bajek Lafontain'a, aby ocenić jak daleko odbiegł Mickiewicz, od wszystkich innych, choćby, względnie biorąc, najlepszych przekładów francuzkiego bajkopisarza. Jan Łuba ŻABY i ICH KRÓLE.