Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 24 maja 2025
Równocześnie przygnębiająca cisza gniotła mu piersi ciężarem, konające drgnienia i jęki umierającego, niby ostrzem ze stali krajały niemiłosiernie wyprężone nerwy, a zarazem lęk niewytłumaczony, dziwny, zatrząsł nim. Więc to śmierć!.. śmierć idzie już, przybliża się, okropna, bezzębna, oto jej szkielet sunie obok, mija go!.. Zbliża się teraz obojętna do łoża... nachyla nad konającym...
W kościele zrobiło się bardzo cicho, wszystkie oczy zwróciły się ku ołtarzowi. Pomódlmy się na intencyę Bogu wiadomą. Prośmy Matkę Najświętszą... Słowa się urwały i znów było cicho przez chwilę. Naraz od tylnych ławek rozległ się głośny jęk i płacz i w tejże chwili kościół cały zatrząsł się od łkania.
Słowo Dnia
Inni Szukają