United States or Mauritania ? Vote for the TOP Country of the Week !
A ze znawstwem, śledząc dalej uważnie grę partnera, dorzucił jeszcze, w rodzaju pochwały: Czołem, czołem!.. Wstępujesz w me ślady.... bardzo dobrze, wcale nieźle!... Krasnostawski, z przymusem, uśmiechnął się lekko, po paru uderzeniach wreszcie chybił.
U stóp Romana silniej zapluskały fale. W uderzeniach zaś ich, teraz już zupełnie bliskich, wyraźnych, powtarzających się co chwila, jakiś ukryty, szyderczy, szemrzący jakby głos wołał, zda się, gdzieś z głębin dalekich: No, i cóż, przywłaszczycielu cudzego złota, dobrze ci z niem, co, nieprawdaż? Ubóstwiają cię, grasz rolę milionera! Ha-ha!-ha-ha!.. z kolei zaśmiały się nagle wody.
Słowo Dnia