Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 10 listopada 2025
Stał parę chwil bez ruchu i nie decydował się, co ma zrobić. Patrzył mi badawczo w twarz miał ogromnie sprytne oczy. Dodałem więc: Może pan iść śmiało. Daję panu słowo, to jeszcze nie tej nocy. Popatrzył chwilę jeszcze. Odszedł. A ja stałem jeszcze długo, dygocąc z zimna rannego. Świtało. Niebo przystrajało się do dnia, powoli nasiąkało światłem, błękitniało, aż powlekło się złotem i czerwienią.
Z cichej, sennej altany dochodziły wyraźnie dwa głosy dwa szepty... Krasnostawski rozchylił gałęzie... Na szelest ten w ciemnościach zerwał się ktoś śpiesznie i u progu stanął Topolski. W półmroku nocy zamajaczyła jego twarz biała, rasowa, i dwaj mężczyźni spojrzeli sobie, milcząc, prosto w oczy.
Słowo Dnia
Inni Szukają