United States or Taiwan ? Vote for the TOP Country of the Week !
Z szelestem spódniczek, zgrabnie ujętych małą rączką, a odkrywających modelowaną ślicznie, zgrabnie obutą, w ażurowej pończoszce, nóżkę, otarła się prawie o Krasnostawskiego wysoka dziewczyna, smukła, jak gazella, czarnowłosa, i rzuciła młodzieńcowi przelotne spojrzenie. Spotkawszy wzrok jego, palący , śmiały, rzuciła mu takie same drugie, uważniejniejsze jednak, gorętsze.
Twarzy w ów czas niedostrzegł, nazbyt rychło znikła, Ale myśl twarz nadobną odgadywać zwykła; Myślił że pewnie miała czarniutkie oczęta, Białą twarz, usta kraśne jak wiśnie bliźnięta; U téj znalazł podobne oczy, usta, lica; W wieku możeby była największa różnica; Ogrodniczka dziewczynką zdawała się małą, A Pani ta niewiastą już w latach dojrzałą; Lecz młodzież o piękności metrykę niepyta, Bo młodzieńcowi młodą jest każda kobiéta, Chłopcowi każda piękność zda się rowiennicą, A niewinnemu każda kochanka dziewicą.