Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 29 czerwca 2025
Wtem nagło z za rogu, Błysnął ku niemu parą krwawych świec Biorąc go na cel i na tuj. Wtedy do psa: „Bracie, broń! ciu ciu! na tu! ratuj!” A pies: ja nie twój Ratuj, ani twój pan Broniec; Nie wrzeszcz i laki nie tratuj, Czekaj, aż jegomość wstanie, Na waści obronienie i poratowanie." Wtejże chwili wilk osła dorznął. Ot i koniec. LIS i KOZIOŁ.
Stodoliła ją pewno ta Majka stodolna, Do połowy przydrożna, od połowy polna. Ze stu światów na przedświat wyszła sama jedna I patrzyła w to zboże, co szumi ode dna. Wśród gieorginij brzęczenie os. Twoje-ż to kroki? Twój-że głos? To koniec lata, jeden z tych dni, Gdy słońce blednie, a ogród lśni. To chory półsen znużonych drzew. Odwróć swe oczy, ucisz swój śpiew!
Słowo Dnia
Inni Szukają