United States or Tokelau ? Vote for the TOP Country of the Week !
Do brzegu dąży, a gdy jedni z trwogi Na miejscu stanęli głazem, Drudzy zwracają ku ucieczce nogi Łagodnym rzecze wyrazem: „Młodzieńcy, wiecie, że tutaj bezkarnie Dotąd nikt statku nie spuści, Każdego śmiałka jezioro zagarnie Do nieprzebrnionych czeluści „I ty zuchwały i twoja gromada Wrazbyście poszli w głębinie, Lecz ze to kraj był twojego pradziada, Że w tobie nasza krew płynie,
Dwie drużki, w lekkich sukniach, z wachlarzami i włóczkowemi pelerynkami, prowadzą go, śmiejąc się ochotnie. Oczy wszystkich zwracają się teraz w stronę Honorki... Co to będzie! co to będzie!... czy da mu w papę? Czy po prostu nawymyśla i w oczy napluje! Lecz o dziwo... dziewczyna na sam widok Teodora blednie jeszcze więcej i oczy przymyka.
Słowo Dnia