United States or Chile ? Vote for the TOP Country of the Week !
Pszczoła, nim ją porwie lot, W słońcu myje się, jak kot, I do naga z odwianych skrzydeł się rozbiera. Lada powiew lada Płoszy wróbli stada, I psi rumian kreśli cień Ten sam niemal, co dzień w dzień, I żuk brzuchem w niebiosy złudnie zaumiera.
Już przy ziemi wrzask ich zaumiera, A po niebie jeszcze dalej gna! Chmura oścież w wszechświat się rozdziera, Niema za nią kresu, ani dna! Słońce, w szyby łzawiejąc odżdżone, Po podłodze złoty wzburza łan, I odbicia okien rozmnożone Wprawia w kurze zruchomiałych ścian. Ktoś rozepchnął furtę w mym ogrodzie, Aż z odwrzaskiem runęła na błoń!