United States or Montenegro ? Vote for the TOP Country of the Week !
Dzwon wciąż dzwonił, i echem i głębi cichych lasów Odezwało się tysiąc krzyków i hałasów; Odgłos to był szukania i nawoływania, Hasło zakończonego na dziś grzybo-brania, Odgłos nie smutny wcale, ani pogrzebowy Jak się Hrabiemu zdało, owszem obiadowy.
Ale w tych czasach cierpieć było wolno, ale nie wolno było cierpienia wyjawiać i skarżyć się na nie. Ksiądz Osmólski zerwał się szybko i zwracając się ku płaczącemu tłumowi, zawołał gromkim głosem: Cicho, na miłość Boga, cicho! A potem dobywając wszystkich sił po nad ten huragan jęków i krzyków boleści, pełną piersią zaintonował: Pod Twoją obronę! I zrobiła się rzecz dziwna.