Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 2 maja 2025
Wstał, nie wiadomo podnieść, czy odpychać, Kilka słów potem wymówił goręcej; A potem milczał i nie mówił więcej. I było cicho. Znowu postać w bieli, Przemknie się ku drzwiom, klamką zaszeleści: Czy uprosiła, czy się nie ośmieli Prosić go dłużej już w swój gmach niewieści Odeszła księżna. Książę do pościeli Wrócił legł. Cicho, i widać w tej cisze, Ze go sen twardy w prędce ukołysze.
Księżna, i chwili nie bawiąc w komorze, Spieszy w gmach pański przez tajne pokoje; Rymwid, nie bawiąc i chwili na dworze. Spieszy krużgankiem, i w pańskie podwoje, 2e nie śmiał wstąpić, na progu usiada, Szczeliną patrzy i ucha dokłada. Niedługo czekał. Klamka zaszeleści, Z ubocznych progów mignie postać w bieli. "Kto?" woła książę, zerwał się z pościeli, "Kto?" "Ja," odpowie znany głos niewieści.
Słowo Dnia
Inni Szukają