United States or Cayman Islands ? Vote for the TOP Country of the Week !
Przepalony sznur, którego druga połowa posłużyła za śmiertelny stryczek, należał kiedyś do szlafroka lub bluzki. Na blasze przed piecem walały się popalone kawałki listów i papierów. Marciński! co ona jadła? spytała nagle żydówka. Kawę; codzień dwie szklanki jej nosiłem! I bułki? A jakże!... Ny co ja tera pocznę, kto mi za tę kawę zapłaci? W kącie ciemnym dostrzegła małą skrzynkę.
Jeden z tych warkoczy zsunął się naprzód i wisiał w przestrzeni a lekko przez wejście na okno numerowego poruszony, chwiał się jak warkocz płaczącej brzozy, z czarnej kolumny spadający. To ci włosy wyrzekł nareszcie. Lecz żydówka lamentowała. Ny, kto mi teraz zapłaci? Kto? Co ja mam za moje dobre serce, żeby taką włóczęgę z końca świata do numeru brać!