Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 18 maja 2025
Ták więc smok, upátrzywszy gniazdo kryiomé, Słowiczki liché zbiéra, á swé łákomé Gárdło páśie: tym czásem mátká szczebiece Uboga, á ná zbóycę co raz sye miece, Próżno: bo y ná sámę okrutnik zmiérza, A tá niebogá ledwé umyka piérza. Próżno płakać, podobno drudzy rzeczećie: Cóż prze Bóg żywy, nie iest próżno na świećie?
Buch! pod smoczą jamę Kąsek smakowity I wyłazi potwór, Jak zawdy, niesyty. Już skórę ze siarką Połknął smok przeklęty, Już go srodze piecze Ogień zażegnięty. Poleciał do Wisły, Wodą się zapija I żłopie, i żłopie, Aż pękła bestyja! Gdy się król dowiedział O zgonie szkodnika, Dał mi złotą zbroję, Dzielnego konika. A lud, rad, że przyszła, Na potwora zguba, Wołał: Niechaj żyje Krakowiaczek Skuba!
Słowo Dnia
Inni Szukają