United States or Tokelau ? Vote for the TOP Country of the Week !
Walczył we śnie z tą pościelą, jak pływak z wodą, ugniatał ją i miesił ciałem, jak ogromną dzieżę ciasta, w którą się zapadał, i budził się o szarym świcie zdyszany, oblany potem, wyrzucony na brzeg tego stosu pościeli, którego zmóc nie mógł w ciężkich zapasach nocnych.
Dyrektor zanurzał się w otchłań śmierci, jak pływak nierozważny idący w morze, które falą ruchliwą i wiotką, pieszczotliwą a figlarną otacza mu kolana i biodra, łechce piersi, szyję całuje, to zbliża się, to ucieka, a wabi zawsze.
Za zmienną falą idzie odurzony pływak coraz dalej; nie widzi, że uciekła mu już ziemia, nie czuje, że noga dna nie chwyta, że fala do ust mu się skrada, tysiącem pereł oczy mu oślepia, do uszu rozkoszne obietnice szepce. Jeszcze jeden krok i roztwiera się toń, która ma go schłonąć. Dyrektor zbliżył się już do tej granicy.
Słowo Dnia