United States or Chad ? Vote for the TOP Country of the Week !
Więc, jakież ultimatum? Bardzo proste. Odczuwamy się z panią wzajemnie, rozumiemy, jak rzadko kto może... Dusze nasze to jakby niewidzialny kamerton, który, za uderzeniem myśli, uczuć nam wspólnych, brzmi zawsze jednakowo... A mąż i żona przecież, poza... Ha, ha, ha.. . urwała przezornie O1a. Otóż mylisz się pan zupełnie, bo ja, na przykład teraz, nic, ale to nic pana nie rozumiem...
Ostatecznie miałby może racyę, ale nie chcę, aby to po mnie poznał. Właściwie są to tylko drobnostki: nie rozumiemy się już tak, jakeśmy się rozumieli i znali dawniej; oto cała sprawa. Dnia 18 grudnia . Przechodząc koło Sorbonny, spotkałem wczoraj Zaleską. Robiła mi wymówki, dlaczego nie byłem u niej razem z Turskim.
Słowo Dnia