United States or British Indian Ocean Territory ? Vote for the TOP Country of the Week !
Wtem się coś zdala na polu ukaże: Jakowiś ludzie biegą tu po błoniach; A gałąź cieniu za każdym się czerni A biegą prędko, muszą być na koniach, A świecą mocno, muszą być pancerni. Zarżały konie, zagrzmiała podkowa, Trzej to rycerze jadą wzdłuż parowa. Zjechali, stają, a pierwszy z rycerzy Krzyknie, i w trąbkę mosiężną uderzy.
Chyli się na bok, turban mu spada, Biega przebudzić o dziwy! Usta zsiniałe, twarz śmiercią blada, Basza renegat nieżywy! „O dziwy! zgroza! wołają janczary I mędrce w prawie ćwiczeni. Tę Nazaretkę, za okropne czary, Zakopiem w stosie kamieni. „Owóż to Hassan, ów renegat basza, Sroższy nad lwa i tygrysa, Co go nie tknęła żadna dziewa nasza Ni Dżurdżystanu hurysa;
Biegą mieszczanie, rycerze, kapłany; Czekają końca, zgadywać nie śmieją: Każdy zarówno w myślach kołysany Między bojaźnią, żalem i nadzieją W zamek smutnemi poziera oczyma, A słuch na wieści wyprężony trzyma."