United States or Lithuania ? Vote for the TOP Country of the Week !
Dziś sępy czarném skrzydłem oblatują groby, Jak w mieście, które całkiem wybije zaraza, Wiecznie z baszt powiewają chorągwie żałoby. Lubię poglądać wsparty na Judahu skale, Jak śpienione bałwany, to w czarne szeregi Ścisnąwszy się buchają, to jak srébrne śniegi W milionowych tęczach kołują wspaniale.
Wieża zdała się dwakroć wyższa, bo stercząca Nad mgłą ranną; dach z blachy złocił się od słońca, Pod nim błyszczała w kratach reszta szyb wybitych, Łamiąc promienie wschodu w tęczach rozmaitych; Niższe piętra oblała tumanu powłoka, Rospadliny i szczerby zakryła od oka.