United States or Vatican City ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zbrodniarzem jestem, zbrodniarza też teraz rozumiem. Jeszcze wczoraj nie mogłem odgadnąć jego myśli, dręczyłem się próżnem usiłowaniem, a dziś wiem, co on czuje, z nim jestem, jego męczarnią się męczę. On wie, że żyć będzie tydzień, że po siedmiu dniach otworzą się drzwi i kat go poprosi, żeby wyszedł z nim... na szubienicę.
Za chwilę przylecą doń cale roje much i pieścić go będą skrzydełkami, a on nie będzie ich czuł, tak jak teraz tę jedną małą czuje... Te muchy będą żyły. Idzie. Nagle ci, którzy go prowadzą, stają i on staje. Unosi trochę oczy: przed nim żółte schodki... Więc już przeszli, dwadzieścia kroków przeszli! To nie może być, szubienicę przysunięto! Wrócić, wrócić!