United States or Saint Lucia ? Vote for the TOP Country of the Week !
Jeden bardzo mizerny wilk, skóra a kości, Myszkując po zamrozkach, kiedy w łapy dmucha, Zdybie przypadkiem Brysia jegomości, Bernardyńskiego karku, sędziowskiego brzucha; Sierć na nim błyszczy, gdyby szmelcowana, Podgardle tłuste, zwisło do kolana. „A witaj, panie kumie! Witaj panie Brychu!
Wtem, gdy wódkę pił z kielicha, Kielich zaświstał, zazgrzytał; Patrzy na dno... „Co u licha! Pocoś tu, kumie, zawitał?” Djablik to był w wódce na dnie, Istny Niemiec, sztuczka kusa; Skłonił się gościom układnie, Zdjął kapelusz i dał susa; Z kielicha aż na podłogę Pada, rośnie na dwa łokcie, Nos jak haczyk, kurzą nogę I krogulcze ma paznogcie.
Brzuch! niech mnie porwą sobaki, Jeżeli, uczciwszy uszy, Wieprza widziałem kiedy z takim brzuchom!” „Żartuj zdrów, kumie wilku; lecz mówiąc licz żartu.