United States or Latvia ? Vote for the TOP Country of the Week !
Staw w ciszy i obramowaniu oczeretu drzemał a nad jego brzegiem, na pagórku, brzoza, dziwaczna i pokręcona, długie gałęzie w wodzie rozpaczliwie moczyła. Janek machinalnie do stawu się skierował i, czółno odszukawszy, gobelin z książkami na dno czółna cisnął. Poczem sam w łódź wlazł i drąg schwycił. Zdawało mu się, że idzie gdzieś w daleką drogę a ten drugi brzeg nigdy nie trąci o drzewo czółna.
I zawisnął tam nie patrz, tam spadła źrenica, Jak w studni Al-Kairu, o dno nie uderza. I ręką tam nie wskazuj, nie masz u rąk pierza; I myśli tam nie puszczaj, bo myśl jak kotwica, Z łodzi drobnéj ciśniona w nieźmierność głębiny, Piorunem spadnie, morza do dna nie przewierci, I łodź z sobą przechyli w otchłanie chaosu. Pielgrzym