United States or Togo ? Vote for the TOP Country of the Week !
Tukaj, kontent z wynalazku, Szuka atramentu, piasku, Idzie kreślić pismo grzechu, Ale idzie bez pośpiechu. Już ciemno pisać niewcześnie, W atramencie jakieś pleśnie, Dwie świece musiał zapalać I dwa kałamarze nalać. Coś mu zabolało w łokciu; Wziął pióro, na piórze włosek I bardzo spisany nosek; Otrząsł, przyciął na paznogciu. Po długim względzie, rozględzie, Wreszcie pisze: niech tak będzie!
Z niebieskich najrańszą piosnek Ledwie zadzwonił skowronek, Najrańszy kwiatek, pierwiosnek, Błysnął ze złotych obsłonek. =Ja.= Zawcześnie, kwiatku, zawcześnie! Jeszcze północ mrozem dmucha, Z gór białe nie zeszły pleśnie, Dąbrowa jeszcze nie sucha. Przymruż złociste światełka, Ukryj się, pod matki rąbek, Nim cię zgubi szronu ząbek, Lub chłodnej rosy perełka. =Kwiatek.=