United States or Maldives ? Vote for the TOP Country of the Week !
Potem odprowadziłem Turskiego, który miał zdaje mi się ogromną ochotę mówić i wywnętrzać się ale ja byłem milczący i zły, więc rozmowa się rwała. Mówiliśmy trochę o głupstwach, o Polińskim. Potem zostałem sam i poszedłem do domu przez Boul.-Mich. Tu jeszcze było gwarno.
Na stawie była cisza zupełna i kołysało się tylko próżne czółno, które powoli wróciło do swej równowagi... =Gołąbki.= Gwarno było w „gołębniku” podczas tego fixu . Rozgruchotały się „gołąbki”, rozchichotały, aż wstążki fruwały naokoło ramion i szyi, jak prawdziwe skrzydła gołębie. I wszystkie, jakby się umówiły ubrały się biało, popielato, perłowo lub blado lila...