United States or Libya ? Vote for the TOP Country of the Week !
Wplótłszy się melodyjnym akordem w ogólne milczenie, szedł coraz donioślejszy... bliższy... Przez perlące się jeszcze nocną rosą łany zboża i łąki, zagony buraków i jary, leciało monotonne echo dzwonka, żałosne sobą i jakby smętne, błąkając się po uśpionych jeszcze obszarach, budząc drzemiące ptactwo, leniwo i niechętnie zrywające się gdzieniegdzie do lotu. Telegram!
Słowo Dnia