United States or Gibraltar ? Vote for the TOP Country of the Week !


No, kochany mój panie Bolesławie, addio!.. odezwał się protekcyjnym nieco tonem Ładyżyński podając Krasnostawskiemu rękę. Zakomunikuj pan z łaski swojej mój sposób widzenia rzeczy panu na Gowartowie, a jeśli potem jeszcze znać mnie będzie chciał niechże mi napisze, a może przyjadę... Wysiedli obaj.

Sługa pani marszałkowej, moje uszanowanie przemówił swobodnie, i podbiegłszy, ucałował z szacunkiem rękę staruszki. Ubrany był niewykwintnie, ale starannie i czysto, ruchy zaś jego, oraz sposób mówienia, zdradzały człowieka, choć nie obytego może zupełnie z wytworniejszem towarzystwem, lecz dobrze wychowanego.

Sposób Na jastrzębie i kanie, albo nowy środek Wychowywania drobiu był to ów ogródek.

Na Boga, panowie, nie żądajcie niemożliwego! nie chciejcie widzieć w kobiecie istoty na wieki do was przykutej, bo w ten sposób życie będzie dla was męczarnią. W młodości mej... wiedziałem coś o tem! Pozował się melancholijnie, głowę na dłoni wspierając. Tak!... tak!... kończył cichym, przytłumionym głosem początkowo brałem komedyę miłości na seryo. To mnie zabijało!

Z przedpokoju wydobywał się bezdźwięczny głos: Dobrze, jaśnie panie! i zasówka drzwi wchodowych opadała z suchym łoskotem. W ten spokojny sposób rozpoczynała się każda schadzka, w równie spokojny kończyła się cała miłostka. Seweryn bowiem zawiązywał stosunki jedynie z... mężatkami, mając w tem stały system, od którego nigdy nie odstępował.

Puder osiadał na lekkim meszku pokrywającym policzki koteczka, tworząc w ten sposób na twarzy mężczyzny, jakby krepową zasłonę. Poczem, lekkim a wprawnym ruchem, koteczek przyczernił sobie brwi i rzęsy za pomocą ołówka i odsunąwszy się od lustra, począł rozmaite podbójcze miny próbować. Od kilku chwil otworzyły się cicho drzwi od kuchni i do pokoju wsunęła się żoncia.

Gęsi, ciągle drąc się, leciały wśród masy traw, łopocząc skrzydłami, i hen pod tajemnicze gąszcze ożyn się dostawszy, przypadły do ziemi, zdyszane i srodze zmęczone. Lecz już na ganku dworu powstał ruch i w kredensie Janek czytającyResurecturi” w „Tygodniku ilustrowanym”, otarł nos w znaczący sposób. Czort dyabła niesie! wyrzekł półgłosem.

Ździwiony analizą duszy własnej, przyznać się sam przed sobą musiał, że wieść o ucieczce i ślubie Oli zabolała go, a raczej, bezpodstawnie na pozór, po prostu rozgniewała. Rozmyślając w ten sposób, Krasnostawski wszedł do kamienicy, wskazanej przez marszałkową.

Przypuszczam, ... na początek z jakieś 500 rubli... Będziesz pan obrachowywał, sprawdzał, a potem przepisywał zapewne ubezpieczeniowe polisy... Jak się pan zaś wprawisz w owem przepisywaniu, wyrobię, dadzą panu polisy do kopjowania w domu, w ten sposób zarobisz pan więcej. Zgoda?... Ależ naturalnie dziękuję stokrotnie, dziękuję po tysiąc razy!

Lecz pan Wentzel stokroć wolałby już narazić się na gniew kucharki, niż poddać się magnetycznym spojrzeniom Ewelinki, dopełniającej w ten sposób pensyjnej edukacyi i probującej siły swych wdzięków na nieszczęsnym nauczycielu swych braci. Zagram panu Aschera... wyrzekła, sznurując dość duże usta przewracaj mi pan kartki... Pan Wentzel rozpaczliwie zaczął przestępować z nogi na nogę.

Słowo Dnia

skutku

Inni Szukają