United States or Mauritania ? Vote for the TOP Country of the Week !


O czas jest straszny o czas jest przeklęty! O czas nam z siebie nie jest nieszczęśliwy! Nigdy nie spełnion, nigdy nie dopięty, Przez przeszłe chwile sam wciąż stąpa żywy! A jaki pyszny jaki pan jak świeży!

Wykarmiłam cię swojemi piersiami, Co spojrzę na ciebie, zaleję się łzami.” Brat swego brata domu nie nawidzi, Bo się bogaty ubogiego wstydzi. „Oj bracie, bracie, nie wstydźma się siebie, Na tamtym świecie przyjdziema do siebie.” Siostra u siostry domu nie nawidzi, Bo się bogata za ubogą wstydzi. „Oj siostro, siostro, nie wstydźma się siebie. Na tamtym świecie przyjdziema do siebie.

I Roman w ten sposób dochodzi do kąta frontowego czworoboku, widząc zaś naprzeciw siebie mur, skręca, idąc wciąż jeszcze pod dachem kolumnady, posłusznie, na prawo... Zadumany, mija wprawiony w ścianę pomnik rodziny Volonte, pełny artyzmu, piękny bardzo w oddaniu grozy i bólu...

Umilkł, nie podnosząc oczu. Po dłuższej chwili, ciągnął: Pomny naszej dawnej znajomości, przyszedłem tu, do pana prezesa, z pokorną prośbą o posadę, o pracę, choć byle jaką, ale płatną, o zarobek, bo jałmużny nie zwykłem przyjmować!.. Byle z głodu nie umrzeć... byle osłodzić życie tej kobiecie, która mnie kocha, a której doli dotąd w żadny sposób ulżyć nie mogę!.. wyrzucił z siebie z mocą.

Siedź tu, smyku, i nie łobuzuj się!.. rzekł Ładyżyński, a minąwszy przedpokój, zatrzasnął za sobą drzwi od gabinetu, prowadzącego do sypialni i ubieralni, gwiżdżąc jednocześnie pod nosem aryę z modnej podówczas operetkowej premiery. Jako szanujący się kawaler, pan Emil, stale żadnego wieczoru nie przepędzał u siebie w domu.

Pobiłeś raz człowieka za to, że kaszlnął na ulicy i przebudził przez to twego psa, który się wysypiał przed domem. Nie napastowałżeś raz krawca za to, że wdział na siebie nowy kaftan w dzień powszedni? kogoś innego za to, że miał stare wstążki u nowych trzewików? I ty mię chcesz moralizować za kłótliwość?

Wymówił je głosem drżącym Krasnostawski, i niepomny niczego, rozszalały, schwyciwszy Topolskiego za gardło, drugą ręką przerzucił go poprzez siebie i z pasyą okładać począł trzymaną w ręku nahajką... W milczeniu zakątka rozległ się krzyk bitego i w ślad za tem okrzyk inny kobiecy!..

Spowiada się... rzekł do siebie, i zbliżywszy się do okna, spojrzał w zadumie. Tak samo, jak codzień, podlewano dzisiaj pod zbliżający się wieczór klomby kwiatów, tak samo zniżające się już słońce słało cienie na aleje parku, na staw, porozrzucane w ogrodzie ławki, na chaty sioła, i step w perspektywie. I tak samo będzie jutro, pojutrze zawsze!

Żachnął się niecierpliwie i szepnął znów z cicha do siebie, po francuzku: Que diable, je ne suis pas venu ici pour garder l'antichambre... I jednocześnie posunął się zręcznie naprzód, potrąciwszy zaś lekko po drodze swej paru sąsiadów, rzucił, z wytwornym ukłonem, kilka: "Pardon", w rezultacie jednak znalazł się zaledwie o parę kroków naprzód.

Ale ty matko rózgi na dziatki żałujesz, W piekle na siebie smołę gotujesz. Matka u córki miejsca nie zagrzeje, Bo się w jéj domu złe przekleństwo dzieje. „Oj córko, córko, gdzieś tego nawykła , Bodajżeś była w mym żywocie znikła.

Słowo Dnia

wstawali

Inni Szukają