United States or Saint Pierre and Miquelon ? Vote for the TOP Country of the Week !


Ładyżyński, po wyjściu marszałkowej, zapalił papierosa i zamaszyście począł kołysać się na biegunach fotelu. Śmiej się, śmiej, babuleńko! mruknął z cicha. Ja mam swój rozum i węch świetny. O, co do tego, to zapewnić mogę, że nos mam wyborny!.. dotknął twarzy, zaśmiał się do siebie, wciągnął powietrze, i powstawszy, zeszedł po stopniach schodów balkonu.

Na małym stoliku przed marszałkową leżał otwarty telegram. Opiewał on zaś lakonicznie: "Przewidzenia słuszne. Ola już po ślubie z Dzierżymirskim. Przyjeżdżam. Ładyżyński." Już może pół godziny po przeczytaniu powyższej wiadomości, nieruchomo w swym fotelu siedziała pani Melania.

Ale nie można... nie można!.. szepnął znów do siebie przekonywająco i sięgnął po stojącą opodal flaszkę kolońskiej wody. Przetarł sobie skronie, powąchał, poczem napił się zimnej wody ze szklanki, i jak mu się zdawało, zupełnie obecnie rzeźki, zagłębił się w fotelu. Tymczasem minęło minut dziesięć zaledwie, gdy młody pan plenipotent spał już na dobre, pochrapując nawet z lekka czasami.

No, żegnam kochanego pana! odpowiedziała marszałkowa, i powstała ciężko z fotelu. Idę ciągnęła wydać rozporządzenia do wieczerzy, bo gosposia nasza, jak widzę, zapomniała się dzisiaj, a pana tu uczyniła ręką niewyraźny ruch w powietrzu pozostawiam sam na sam z aforyzmami!.. zaśmiała się przy tem staruszka złośliwie nieco, i znikła we drzwiach salonowych.

Słowo Dnia

skutku

Inni Szukają