United States or Armenia ? Vote for the TOP Country of the Week !


Po chwili ciągnął znowu: Źle uczyniła Ola, źle bardzo... Nie poniewiera się tak rodzicem, nie depce się tak przywiązania ojca... nie, nie, po stokroć razy nie!... powtórzył z mocą w osłabłym głosie, i z skargą na ustach przeciw dziecku ostatnią, upadł na poduszki w znużeniu, jak ściana blady.

Dzierżymirski, szukając dalej ulgi w cierpieniu, jak nieprzytomny, wciąż szepcze coś niezrozumiałego do skąpanej w purpurze promieni rzeźby z marmuru... I niebawem, w ciszy, przerywanej tylko łagodnym szmerem poruszanych u drzew liści, drżeć głośniej znów skarga poczyna.

Drgały w niej wszystkie łzy, bardzo długo wtłaczane w głąb duszy przez ten tłum w żałobie; dźwięczał ból bezbrzeżny, jak bezmierną była niedola tych ludzi, dźwięczała skarga bez nadziei na ziemi i prośba o litość, o zmiłowanie, o kroplę rosy niebieskiej dla ust spalonych cierpieniem i serc wyschłych z tęsknoty. „Pod Twoją obronę...” I wyciągały się ręce, i podnosiły się oczy pełne łez ku temu niebu, w którem jedyna była ucieczka i otucha, skoro wszystko zawiodło na ziemi.

A Roman jednocześnie, w porywie cierpienia, wyciąga ramiona do rzeźby twarzy drogiej, obejmuje niemi głowę z marmuru i krzyż pomnika, a dotknąwszy czołem czoła matki, szepce coś jak dziecko, kwili... Matko... mateńko! słychać dokładnie, i cicha skarga z piersi mu się wyrywa!

Ależ on dla niej przecież poświęcił wszystko!.. Siebie oddał!.. Swą cześć, uczciwość sumienie!.. Przez ciebie wszystko tom uczynił, przez ciebie! głuchy jęk unosi pierś mężczyzny. O, Olu!.. Olu!.. przez ciebie!.. I milknie skarga... A potem niezrozumiałego już coś coś tylko, niedosłyszalnego poczynają naraz szeptać cicho do siebie Dzierżymirskiego usta.