United States or Estonia ? Vote for the TOP Country of the Week !
*Benwolio.* Idźmy, panowie; zadzwońmy, a potem Ostro już tylko polećmy się nogom. *Romeo.* Niech trzpioty łechcą nieczułą posadzkę! Pochodni dla mnie! bom ja dziś skazany, Jak ów pachołek, co świeci swej pani, Stać nieruchomie i martwym być widzem. Nuże, nie palmy świec w dzień. *Romeo.* Palmyż teraz, Bo noc jest.
A... dziękuję odparł Roman i zamknął drzwi. Niepokój wyraźny odbił się na wyrazistem obliczu jego; cichutko podbiegł na palcach do okna i gorączkowo rozwinął ćwiartkę papieru. Stłumiony gwałtem okrzyk zabrzmiał w pokoju przyciszonem echem, i telegram z ręki Romana upadł mu na posadzkę. Poprzez szyby balkonu Dzierżymirski spojrzał błędnym wzrokiem przed siebie.
Paf, paf!.. w tej samej chwili tuż koło Dzierżymirskiego o posadzkę uderza ktoś zamaszyście. Sortez, sortez donc, monsieur!.. Quatre heures... la consigne!.. rozlega się głos twardy i szorstki.
Słowo Dnia