United States or Belarus ? Vote for the TOP Country of the Week !
Nie wiem, czy za dużo mam zmysłów, czy za wiele w duszy pożądań, ale jabym skorzystał z każdej szczeliny, aby się ze złotej klatki szczęścia choć na ból i cierpienie wydostać. Tam gdzie inni oddychają, ja zaraz się duszę. Było tak już przecież. Mogę się więc, tak jak teraz, pocieszać cudzem szczęściem. Tylko, że ta pociecha jest tak gorzka, iż jak dobry absynt, staje się nawet przyjemną.
Pan taki muzykalny... dodaje panienka. Stary kawaler wstaje z pośpiechem, pełen kurtuazyi i śpieszy do fortepianu. „Gołąbki”, śledzące tę scenę z niepokojem, oddychają swobodniej. Helding jest tuż, obok nich, na progu „gołębnika”. Wciągnąć go łatwo potrafią. Wciągną... i nie puszczą... Cicho i spokojnie płynie jeden z nocturnów Chopina.
Słowo Dnia