United States or Yemen ? Vote for the TOP Country of the Week !
Słońce już spuszczało się nisko, w blasku złota i purpury; po jednej stronie sterczały wieże Baskerville-Hall, po drugiej były bagna Grimpen-Mire, a w bok na prawo, wznosił się dom Stapletonów. W naturze był rozlany spokój, tylko moja dusza była wzburzona. Usiadłem u wejścia do jaskini i czekałem na przybycie jej lokatora. Nareszcie doszedł mnie odgłos jego kroków.
Ale Władek, który mię kocha coraz więcej, ogłosi mię niedługo za pierwszego poetę w Polsce. Kiedyśmy doszli do domu, Zaleska przypomniała sobie, że nie kazała zapalić w piecu i w pokoju będzie zimno. Władek wszedł z nią na górę, aby rozpalić ogień. Czekałem na niego kilka minut, aż wreszcie znudziło mi się stać na mrozie, znudziło czysto fizycznie i odszedłem.
Byłem zmęczony, a jednak usnąć nie mogłem; obracałem się z boku na bok. Na dole zegar wybijał kwadranse, po za tem panowała cisza grobowa. Nagle przerwał ją płacz niewieści. Usiadłem na łóżku i począłem nasłuchiwać. Przez pół godziny czekałem w natężeniu, ale oprócz płaczu nie usłyszałem nic zgoła. Stapleton z Merripit-House.