United States or Liechtenstein ? Vote for the TOP Country of the Week !


Lokaj nie mógł być chory! Organizm jego nie mógł żądać alkoholu. Janek pijany był bydlęciem. Pan sędzia pijany był... słabym! Przekonanie to wpoiła pani sędzina w Warkę. Dlatego teraz Janek miał schowane w oczerecie czółno i drąg i po przez staw się do karczmy Szmula dobijał.

*Kapulet.* Na miłość boską, to trzeba oszaleć! W dzień, w noc, wieczorem, rano, w domu, w mieście, Sam, w towarzystwie, we śnie i na jawie Ciągle i ciągle rozmyślałem tylko O jej zamęściu; i teraz, gdym znalazł Dlań oblubieńca książęcego rodu, Pana rozległych majątków, młodego, Ukształconego, uposażonego Dokolusieńka, jak mówią, w przymioty, Jakich się można od mężczyzny żądać; Trzeba, ażeby mi jedna smarkata, Mazgajowata gęś odpowiadała: Nie chcę iść za mąż, nie mogę pokochać, Jestem za młoda, wybaczcie mi, proszę.

Myśli, sam się z sobą biedzi. „Tak jest, kochance... tak, żonie!” I wierzy, i strach nań pada, I wątpi, i wstydem płonie; Myśli, sam się z sobą biedzi, Umyślił, już w odpowiedzi, Już... i nic nie odpowiada. „Umrzyj więc! ty śmiałeś żądać? Daj pokój żądaniom dzikim! Ty nie masz ufności w nikim, Wartoż dłużej świat oglądać?” On myśli. „Nikogoż z wiela? Sługi, żony, przyjaciela!...” On myśli.

Kto niewinny mógłby sobie zadać taką tytaniczną, a próżną katuszę? Komuby to na myśl przyszło? Dziś wiem, że to była obłuda, przed samym sobą obłuda. Dziś czuję, co on czuje, rozumiem, szaleję, bom sam zbrodniarz, bo on mnie duszą swoją zaraził. I jak mogą ludzie się nie domyślać, że tak być musi, że na duszę też przyjść może zaraza?