United States or Jersey ? Vote for the TOP Country of the Week !
Ależ, niegodziwy, Za co ty mego zabiłeś krewnego! Za to, że krewny niegodziwy zabić Chciał mego męża. Precz, precz, łzy niewczesne! Spłyńcie do źródła, które was wydało; Dań waszych kropel przypada żalowi, A nie radości, której ją płacicie, Mój mąż, co Tybalt go chciał zabić, żyje, A Tybalt, co chciał zabić mego męża, Śmierć poniósł; w tem pociecha. Czegóż płaczę?
Leżeć tak z zamkniętemi oczami, z rozchylonemi usty, z pogardliwym uśmiechem dla wszystkich rozkoszy i zgryzot, które po jego śmierci, jak dawniej, będą dusiły ludzi w wiecznej z sobą walce, wyrwać się wszystkim myślom, które dręczą, uciec tam żalowi za młodością, za siłami, które znikły, za marzeniami, które się rozpłynęły co za rozkosz!
*Książę.* Zamknijcie usta żalowi na chwilę, Póki zagadki tej nie rozwiążemy I nie zbadamy jej źródła i wątku: Wtedy sam stanę na skarg waszych czele I będę waszej boleści heroldem. Stawcie, na kogo pada podejrzenie.
Słowo Dnia