United States or Benin ? Vote for the TOP Country of the Week !
Kiedy ty niechcesz mnie na ślubie mieć... podjęła gorączkowo to choć ty mi jedną łaskę zrób! Niewiele ja pieniędzy mam, ale to co jest!... weź!.. zda ci się na jutro!... weź!... Ręce wyciągnięte trzymała wciąż, błagalną linią wśród światła się znacząc. Wicek uczuł w piersiach dziwne ściśnienie. Nie! odpowiedział nie... pieniędzy twoich nie chcę! Ona targnęła się, jakby uderzona biczem.
Na wiadomość o ślubie subiekta, wybuchnęła wreszcie całą wściekłością, na jaką tylko cierpliwe i nieśmiałe istoty zdobyć się umieją. Kazimierzowa podsunęła jej myśl wstrzymania ślubu i zrobienia publicznego skandalu. Uczepiła się tego projektu natychmiast, gorączkując się, podniecając przeklinając bezustannie. Ani jednej łzy nie miały jej oczy, chwilami zdawała się być obłąkaną.
Wyraz współczucia przemknął po twarzy matrony siwej, i objąwszy rękami głowę brata, ucałowała ją czule. Ola... już po ślubie... rzekła równocześnie szeptem.
Słowo Dnia