United States or Dominica ? Vote for the TOP Country of the Week !
Włosy te ściągnięte mocno na skroniach, rwały ku tyłowi głowy skórę skroni i podnosiły w ten sposób łuk brwi i wykrój dołów ocznych na wzór japońskiej czaszki. Suknia głęboko wycięta, zapadała na piersiach smutnym całunem nicości.
Wszystkim łzy kręcą się w oczach, jeden Roman tylko nieczułym być się zdaje pozornie, ale twarz jego kredowo blada i brwi ściągnięte świadczą, iż i on, w tej chwili przynajmniej cierpi. Klęczy wciąż nieruchomo, myśli... Poza nim, świadek niemy tej sceny, stoi Krasnostawski, wzruszony, bezradny. Opodal stary lokaj domowy patrzy osowiały.
Nagle zaczynają jej dolegać rękawy sukni. Są zbyt ciasne w łokciu, a za wolne w ramieniu. Włosy ma zanadto ściągnięte i dreszcze przebiegają ją wzdłuż krzyża. Obronić się nie może, nie potrafi. Śmieszność jest tuż przy niej. Helding nie wraca.
Za chwilę wyszła w perkalowym szlafroku, który się jej roztwierał na brzuchu i piersiach. Na perukę zarzuciła wełnianę chustkę. Przez uchylone drzwi weszła kilkunastoletnia dziewczyna, chuda i czarna, w opiętej bardzo sukience. Włosy miała ściągnięte po chińsku i przepasane żółtą tasiemką. Podeszła do matki. Gdzie mama idziesz? Do numerów.
Słowo Dnia