United States or India ? Vote for the TOP Country of the Week !
Rosą zwilżyj mi rzęsy, skostniałe od skwaru, Zgłuchłe uszy orzeźwij falą twego gwaru, A ja w kwiatach spodem dłoni Na uzbieram różnej woni I omyję twarz spiekłą w źródłach twego czaru. Nie przeciwiąc się trawom, obnażę się cały, Aby mnie tchnienia twoje, jak wierzbę, przewiały, A ty paruj tym oparem, Co pokłębił się nad jarem, Niby przed snem zrzucony twój przyodziew biały.
Terazem nagle z stopniów ostátnich zrzucony, Y miedzy inszé ieden z wiela policzony. Orszulo moiá wdźięczna, gdźieś mi sye podźiáłá? W którą stronę, w którąś sye kráinę udáłá? Czyś ty nád wszytki niebá wysoko wnieśioná? Y tám w liczbę Anyołków máłych policzoná.